Orkany niestraszne dachom
Wymiana dachu po wiosennej nawałnicy, bądź wykonanie kosztownych napraw jest dla właścicieli domów, czy zarządców obiektów dużym wyzwaniem. Zmagania finansowe, walka z czasem, bywają przytłaczające w obliczu rozmów z inspektorami bezpieczeństwa, producentami oraz firmami ubezpieczeniowymi. Gdzie szukać wytycznych w oparciu o polskie przepisy i kiedy możemy mieć pewność, że nasz dach nie tylko będzie nas chronił przed deszczem, ale jednocześnie wytrzyma nawałnicę i silne wiatry, których wraz ze zmianami klimatycznymi jest coraz więcej?
Obróbka komina. Fot. Blachotrapez
Szacunkowe dane Państwowej Straży Pożarnej o zniszczeniach po nawałnicach, trwających w Polsce w II poł. lata 2017 roku, mówią o uszkodzeniu lub zerwaniu dachu z prawie 4 tys. budynków. Z tego 2,8 tys. to budynki mieszkalne. Te liczby odzwierciedlają skalę zmagań z odbudowaniem zniszczonego pokrycia na skutek działań pogodowych tj. porywistego wiatru, huraganu, ognia oraz intensywnych nawałnic.
Solidny dach, wytrzyma silne napory wiatru
Wyobraźmy sobie sytuację idealną, kiedy klient może dokładnie i zbiorczo w jednym miejscu (np. na dedykowanej stronie www) przejrzeć specyfikację zastosowanego produktu, opinie inspektorów, wytyczne do realizacji dachu i przeciwskazania. Tym samym wprowadza kolejne zalecenia przy montażu i jednocześnie działa profilaktycznie na wypadek zdarzeń niepożądanych. Jeśli jednak dojdzie do usterki w wyniku działań klimatycznych, to na podstawie dokumentów może sprawdzić, gdzie został popełniony błąd i zwrócić się o pomoc do wykonawcy lub uzyskać dodatkową konsultację u producenta. Wspomniany model sprawdza się za oceanem, jeszcze nie w Polsce. U nas obecnie nie ma jednego dobrze wypracowanego systemu, łączącego instytucje ubezpieczeniowe i kontrolne z producentami, które stworzyłyby wspólne narzędzie. Byłby nim zbiór informacji „koniecznych” do zrozumienia stopnia uszkodzenia dachu i działań zapobiegawczych na przyszłość.
- Dach jest tzw. pierwszą linią obrony domu, a wytrzymałe pokrycie jest niezbędne dla integralności całej konstrukcji. Dlatego proces analizowania przyczyn uszkodzeń dachów w wyniku działań atmosferycznych, powinien odbywać się w sposób swobodny. Zarazem dający duże pole manewru wszystkim zaangażowanym podmiotom. Jako producent mamy bardzo dobry przegląd tego co powinniśmy ulepszyć, rozwinąć albo wyeliminować. Również w oparciu o opinie wykonawców posiadamy dopracowane wewnętrzne procedury, dokładne instrukcje zastosowań naszych produktów. Jednak zebrane w jednym miejscu i nanoszone okresowo uaktualnienia komponentów, specyfikacji technicznej, zaleceń czy norm – poszerzyłyby świadomość rozumienia skali działań realizacyjnych. Klient miałby całościowy zbiór najlepszych praktyk i wskazówek od różnych specjalistów – mówi Kazimierz Miśkowiec, kierownik działu reklamacji w Blachotrapez.
Dach pokryty gontem blaszanym JANOSIK. Fot. Blachotrapez
Wytyczne dekarskie to podstawa przy budowie dachu
W Polsce dachy kryje się w oparciu o wytyczne bądź zalecenia wydawane w publikacjach odpowiednich stowarzyszeń branżowych. Są to np. tzw. „Wytyczne Dekarskie” budowane na zasadach IFD – Międzynarodowej Federacji Dekarzy. Stanowią wspólny punkt odniesienia dla inwestorów, projektantów oraz wykonawców i kompleksowo obejmują problematykę wskazanych zagadnień. Ich celem jest zaprezentowanie ogólnie obowiązujących zasad, wymagań oraz parametrów dla materiałów wykorzystywanych do projektowania, wykonywania i utrzymywania dachów.
W myśl obowiązujących standardów wykonawca ma tylko dwa konieczne warunki do spełnienia: praktyczny i estetyczny. Pierwszy oznacza zapewnienie pełnej szczelności, drugi - ładnego wyglądu, wpisującego się w aktualne trendy designu i dopasowanego do sąsiadującej architektury. Co więcej, nie jest zobowiązany obligatoryjnie do przestrzegania wytycznych. Ma swobodę wykonania, a dach powinien być przede wszystkim bezpieczny. Dlatego warto poradzić się wykwalifikowanego specjalisty i zadbać o odpowiedni sposób zamontowania pokrycia, kierując się wykonawstwem zgodnym ze sztuką dekarską. Marcin Dyda, kierownik działu szkoleń w Blachotrapez na co dzień radzi dekarzom jak wykonać prawidłowe zabezpieczenie przed wiatrem: - Szczególną precyzję należy zachować w miejscach gdzie siła działania wiatru jest wzmożona: szczyty dachu, brzegi, kosze oraz okolice okien połaciowych i kominów. Koniecznością jest właściwe umocowanie mechaniczne przez pokrycie, do łat konstrukcyjnych. Na grzbietach, kalenicy czy wiatrownicach można wykorzystać gotowe akcesoria dostępne w różnych kształtach, kolorach, rozmiarach i powłokach. Decydując się na lekki rodzaj pokrycia dachowego np. blachodachówkę, zadbajmy o dodatkowe mocowania oraz odpowiednie połączenie murłaty ze ścianą zewnętrzną. Pamiętajmy o tym, że blachodachówka jest pokryciem lekkim i bardziej narażonym na poderwanie siłą ssącą. Z kolei decydując się na ciężkie pokrycie, wskazane przy dachach o dużym nachyleniu, należy wykonać solidniejszą konstrukcję więźby dachowej.
Prawidłowo wykonany kosz dachowy. Fot. Blachotrapez
Warto poszukać dobrego dekarza
W chwili obecnej, można mówić o zalążkach niezależnego systemu zbiorczych opinii fachowców dot. precyzyjnego wykonania dachów w Polsce. Jednak warto zastanowić się nad tym, jak skutecznie egzekwować wytyczne dekarskie już na etapie wykonawczym. Wówczas zmniejszylibyśmy skalę przykrych statystyk, podnieśli jakość rzemieślniczą wykonywanego zawodu i gwarancję bezpieczeństwa dla inwestorów. W momencie wyboru wykonawcy warto skorzystać z usług specjalisty, który ma odpowiednie wykształcenie, wiedzę, doświadczenie i np. polecają go znajomi. Najlepiej jeśli jest to fachowiec „autoryzowany” przez producenta naszej blachodachówki. Takie osoby są na bieżąco szkolone przez producentów i gwarantują najlepszą jakość wykonania. Korzystanie z usług tzw. internetowych specjalistów, o których nic nie wiemy, bo znamy ich tylko z rankingu wirtualnych opinii, może być ryzykowne. Oczywiście mogą zaoferować tańsze usługi, ale w dłuższej perspektywie koszty związane z późniejszą naprawą źle wykonanego dachu, przekroczą wielokrotnie to, co udało nam się pierwotnie zaoszczędzić.
|