Wydarzenia i nowości Konstrukcje       Publikacje       Producenci Dachy skośne       Publikacje       Producenci Dachy płaskie       Publikacje       Producenci Pokrycia dachowe       Pokrycia ceramiczne             Publikacje             Producenci       Pokrycia cementowe             Publikacje             Producenci       Pokrycia blaszane             Publikacje             Producenci       Papy             Publikacje             Producenci       Gonty bitumiczne             Publikacje             Producenci       Łupek             Publikacje             Producenci       Płyty dachowe             Publikacje             Producenci       Inne             Publikacje             Producenci Dachy zielone       Publikacje       Producenci Dachy odwrócone       Publikacje       Producenci Okno w dachu       Publikacje       Producenci Folie dachowe       Publikacje       Producenci Ocieplenia dachów skośnych       Publikacje       Producenci Ocieplenia dachów płaskich       Publikacje       Producenci Akcesoria dachowe       Publikacje       Producenci Kominy       Publikacje       Producenci Rynny i odwodnienia       Publikacje       Producenci Ochrona odgromowa       Publikacje       Producenci Renowacja       Publikacje       Producenci Chemia budowlana       Publikacje       Producenci Maszyny i narzędzia       Publikacje       Producenci Obróbki blacharskie       Publikacje       Producenci Poddasza       Publikacje       Producenci Wentylacja dachów       Publikacje       Producenci Dom energooszczędny       Publikacje       Producenci Proekologiczne budowanie       Publikacje       Producenci Instrukcje Poradnik       Publikacje       Producenci Dylematy Inne TV Dachy Forum szkół Dla dekarzy       Z życia PSD       Szkolenia Budownictwo w statystykach BHP na budowie Rzeczoznawcy Organizacje branżowe Targi Wydawnictwa Konkursy i szkolenia Kontakt

  Strona główna  >>  Poradnik
 

 

Pobierz odtwarzacz Adobe Flash Player

Radiestezja w budownictwie

Ekranowanie

Przed wpływem zakłóceń radiestezyjnych w większości wypadków można się zabezpieczyć, i to dość skutecznie. Najłatwiej przeprowadzić ekranowanie w samotnie stojącej willi, trochę trudniej w tzw. segmencie, a najwięcej problemów występuje przy ekranowaniu mieszkań w blokach.

Trudności z ekranowaniem można spodziewać się przede wszystkim tam, gdzie zakłócenia mają szerokość kilkudziesięciu metrów. Szczególnie kłopotliwe jest wtedy ekranowanie pojedynczych mieszkań w blokach, ponieważ zachodzi możliwość wzajemnego oddziaływania na siebie ekranów różnych konstrukcji.

Ekranowanie w czasie budowy

Najlepszym sposobem zapobiegania szkodliwym wpływom zakłóceń radiestezyjnych to nie stawiać budynków na zakłóceniach. Przed postawieniem domu trzeba więc zlecić usługę radiestecie i albo ustawić dom zgodnie z jego zaleceniami, albo - jeśli nie mamy możliwości zmiany miejsca - ekranować dom w trakcie budowy. Ekranowanie domu w trakcie jego budowy lub gruntownego remontu nie jest drogie i nie wymaga jakichś specjalnych umiejętności, a wyniki są pewniejsze niż w wypadku ekranowania domu już stojącego.

Ekranowanie domu w trakcie budowy daje według mnie najlepsze i najpewniejsze wyniki. Można je przeprowadzić nawet na zapas, czyli wtedy gdy nie stwierdzono występowania zakłóceń radiestezyjnych, lecz planowane są w naszym sąsiedztwie duże budowy (metro, zapora wodna, wysokie budynki, wiadukty itp.). Do ekranowania potrzebny jest keramzyt, skorupki jajek, trociny. Do ekranowania domu o powierzchni podstawy ok. 100 m2 będzie potrzebny duży worek skorupek. Rozsypujemy je między fundamentami bezpośrednio na grunt lub na nieprzepuszczalną warstwę izolacyjną. Nie musi ich być cała warstwa, wystarczy że będą leżały tak rzadko jak pierwsze płatki śniegu.

Następnie w tej samej przestrzeni między fundamentami należy wysypać warstwę keramzytu, grubości około 20-30 cm (rys. 1.). Dla ekranowania radiestezyjnego nie jest istotne, jak jest wykonywana izolacja wodna (pod czy nad keramzytem), lecz aby uniknąć przepływu wody przez keramzyt i dostawania się tą drogą wilgoci w ściany, lepiej jest, aby warstwa izolacyjna była pod keramzytem.

Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys.1. Sposób ekranowania domu w trakcie budowy
Trociny dodaje się do betonu przy wylewaniu podkładu wyrównującego pod podłogi na wszystkich kondygnacjach, gdzie tylko to jest możliwe. Trocin, tzw. średniowiórowych, dodajemy tyle, ile jest to możliwe, ponieważ właściwości ekranujące wyraźnie wzrastają wraz ze zwiększaniem ilości trocin. W ciągu ponad dziesięciu lat tylko raz spotkałem przypadek, gdy po takim ekranowaniu trzeba było budynek jeszcze dodatkowo ekranować. Można więc przyjąć, że jest to metoda bardzo skuteczna. Dlaczego właśnie te materiały mają właściwości ekranujące - nie wiem. Ten zestaw materiałów powstał na podstawie wielu lat doświadczeń, prób i jak na razie nie widzę dla niego konkurencji.

Jedyną wspólną cechą tych materiałów, jak mi się wydaje, jest to, że po ułożeniu tworzą strukturę z bardzo dużą ilością powierzchni ustawionych pod różnym kątem do powierzchni Ziemi i na dodatek tworzą one wielokrotne przejścia i miejsca styku zupełnie odmiennych materiałów. Być może tu tkwi tajemnica ich właściwości ekranujących.

Argumentem za stosowaniem ekranowania w trakcie budowy (jeśli nie można przesunąć budynku) jest możliwość występowania miejsc, w których w krótkim czasie (np. miesiąca) zakłócenia radiestezyjne ulegają bardzo dużym zmianom. Można spotkać i takie sytuacje, że wręcz pojawiają się i zanikają całe pasy zakłóceń, a zmiany w szerokości zakłóceń mogą być nawet kilkakrotne. W takich miejscach (na szczęście spotyka się je bardzo rzadko) po każdej zmianie rozkładu zakłóceń ekran najczęściej trzeba ustawiać od nowa.

Każdą informację podawaną w książkach z dziedziny radiestezji sprawdzam osobiście, zanim uznam ją za wiarygodną, przeprowadziłem też kilka testów mających uwiarygodnić informacje o ekranującym działaniu kamieni polnych.

Źródłem takich informacji jest prawdopodobnie obserwacja tzw. strojenia kamieni układanych w narożach domu w dawnym (niekiedy i obecnym) budownictwie drewnianym.

Dla postronnego obserwatora dziwne czynności kręcenia przez cieśli głazami umieszczanymi w narożnikach przyszłego domu sugerują, że chodzi o ich odpowiednie ustawienie względem stron świata. Tymczasem jest to zupełnie prozaiczna czynność poziomowania, uzyskiwanego właśnie przez przekręcanie bloków kamiennych w różne strony.

Najistotniejszą informacją dotyczącą ekranów jest udowodnienie ich działania przez wiele lat, dlatego na miejsce przeprowadzenia testów wybierałem stare, często budowane przed wojną drogi brukowane, czyli wykonywane z kamieni polnych. W żadnym sprawdzanym miejscu przecinania takiej drogi przez zakłócenie radiestezyjne kamienie nie wykazywały działania ekranującego!

Wielokrotnie w literaturze jest powoływany przykład obozowiska wojsk rzymskich odkrytego w Steinau, na terenie którego radiesteci nie wykrywają ponoć żadnych zakłóceń, mimo że poza obozowiskiem licznie występują. Nie może to być dowodem na celowe ekranowanie tego terenu przez Rzymian. Poza tym nie wiemy, czy to, co jest badane dziś, wyglądało tak samo przed kilkunastoma wiekami.

Ekrany radiestezyjne

Można również zapobiegać wpływowi zakłóceń radiestezyjnych, gdy dom już stoi. W sprzedaży są różnorodne ekrany radiestezyjne przeznaczone do zastosowania w już zamieszkanych budynkach i - pod pewnymi warunkami - dają bardzo dobre wyniki.

Jak w każdej nie do końca poznanej dziedzinie, tak i w radiestezji do pewnych wniosków dochodzi się na zasadzie prób i błędów. Jest to nieuniknione. Staranne sprawdzanie doświadczeń, powracanie po latach do miejsc już sprawdzanych, ciągła kontrola nawet już zaakceptowanych prawideł, te wszystkie działania istotnie zmniejszają wchodzenie w ślepe uliczki, czy podejmowanie błędnych decyzji. Do pewnych wniosków potrzebny jest jednak najlepszy weryfikator - czas.

Kilka lat temu opisywano wiele rodzajów ekranów, niektóre można było zrobić samemu. Wiele typów ekranów przewinęło się przez sklepy, wiele było montowanych przez wykonujących ich radiestetów, z opinią, że właśnie one są najskuteczniejsze. Spotkałem nawet osobnika oferującego ekran radiestezyjny wielkości gumki „myszki”, który miał według niego ekranować duże miasto!

W ciągu ponad dziesięciu lat przetestowałem prawie dwadzieścia różnych typów sprzedawanych ekranów (rys. 3.) i wnioski są dość ponure. Około połowy z nich w ogóle nie miało właściwości ekranujących, chociaż wpływały na zmianę rozkładu zakłóceń. Nieraz uzyskiwany efekt był gorszy niż bez ekranu! Niektóre rzeczywiście miały działanie ekranujące, lecz zanikało ono po upływie kilku, kilkunastu miesięcy, czasami z efektem końcowym gorszym niż przed założeniem ekranu.

Po wielu latach testowania najlepiej wypadły ekrany typu RET, Nord i Radius. Rewelacją wręcz jest ekran typu RET-0 rzeczywiście dający się ustawić tak, by chronić trzy kondygnacje jednocześnie (rys. 2 i 3).

Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys.2 Te ekrany nie sprawdziły się
Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys.3. Ekrany typu RET
Wielokrotnie w mojej praktyce radiestety zdarzało się, że zamawiano u mnie sprawdzenie mieszkania nie informując mnie o założonym wcześniej (czasami kilka lat wcześniej) ekranie. W zamierzeniu zamawiających usługę chciano w ten sposób sprawdzić innych radiestetów. Okazywało się, że tam gdzie wykrywałem zakłócenia na zewnątrz budynku, a nie stwierdzałem ich w pomieszczeniach, były, jak się okazywało po zakończeniu ekspertyzy, umieszczone ekrany typu Nord i Radius, chociaż po ponownym ustawieniu działały dość dobrze.

Całkiem źle było z innymi ekranami. Być może użytkownicy zapominali postępować z nimi zgodnie z instrukcją, czyli (w wypadku ekranów typu Radius) co pewien czas postawić je pionowo.

Przez trzynaście lat ani razu nie spotkałem innego, dobrze działającego ekranu, np. wykonanego własnoręcznie przez radiestetów lub ekranu z baterii czy butelek. Zdarza się, że takie ekrany nawet utrudniają ekranowanie i trzeba je było znaleźć i usunąć. Przestrzegam też przed ekranami wykonanymi na bazie miedzi, zwłaszcza przed płytami miedzianymi. Rzeczywiście, tuż po założeniu działają bardzo skutecznie, lecz w miarę upływu czasu zanikają ich właściwości ekranujące i - co gorsze - pojawiają się zakłócenia trudne do likwidacji nawet dobrymi ekranami.

Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys 4. Zasięg działania ekranów typu RET
Muszę przestrzec przed samodzielnym zakładaniem ekranu w domu. Nawet dobry ekran wymaga dużego doświadczenia w wyborze miejsca. Tylko w nielicznych sytuacjach można uzyskać efekt ekranowania przy pierwszym przypadkowym ułożeniu ekranu. W miejscach radiestezyjnie trudnych czasami udaje się znaleźć odpowiednie miejsce przy czwartym- piątym podejściu. Jest to więc działanie oparte w dużej mierze na zasadzie prób i błędów.

Ekrany, które mają ustalony kierunek ułożenia według stron świata, muszą być mocowane i można to zrobić za pomocą kleju, obejm czy nawet plastra, ale nie wolno ich przewiercać. Ekranów, których ustawienie względem stron świata jest obojętne, w większości wypadków nie trzeba mocować. Dobre ekrany nie wykazują zmian nawet po dziesięciu latach od ułożenia! Nie można jednak kłaść na nich ani zwojów przewodów, ani przedmiotów magnesujących się, gdyż na ten czas tracą właściwości ekranujące. Po zdjęciu przeszkadzających im przedmiotów zaczynają natychmiast działać, lecz zdarza się przez zapomnienie, że minie dłuższy czas, nim spostrzeżemy powrót zakłóceń.

Na podstawie co najmniej dziesięcioletnich doświadczeń z ekranowaniem domu w czasie budowy mogę stwierdzić, że skuteczność opisanego sposobu ekranowania w ciągu tego czasu nie zmieniła się. Można przyjąć trwałość takiego ekranu tak długą, jak wytrzymałość mechaniczna warstw stanowiących ekran.

Muszę też zwrócić uwagę, że ekranów o dużym zasięgu działania nie można kłaść ani do łóżka, ani bliżej niż 0,5 m od głowy. Jeśli ekran jest ułożony w miejscu do spania, to łóżko trzeba przesunąć na bezpieczną odległość. Praktyczną weryfikacją metod ekranowania wydaje się sprawdzenie skutków działania. Niestety, jest to sprawdzian zawodny. Są miejsca, w których najlepszy efekt ekranowania osiąga się kładąc ekran w obrębie strefy (najczęściej w środku, czyli niezgodnie z instrukcją ekranów typu RET), gdy w innych mieszkaniach ekranowanie udaje się po zamontowaniu ekranu poza zakłóceniem (czyli zgodnie z instrukcją).

Jeśli ekran zostanie położony na krawędzi cieku, a będzie to ciek, którego szerokość w ciągu roku zmienia się, to naprawdę nie podejmuję się przewidywać, co też w tym mieszkaniu będzie się działo w ciągu roku. Nie ma przy tym zależności, do jakiego typu ekranowania został zaprojektowany ekran. Gdyby tak było, to wiele zagadek radiestezji można by było już rozwikłać, lecz z tym dziwnym zjawiskiem mamy do czynienia w przypadkach różnych miejsc i ekranów takich samych typów. Wiele z zainstalowanych ekranów nie ekranuje lub ekranuje krótko, a mimo to mieszkańcy czują się lepiej. Wyjaśnieniem tego zjawiska, pomijając wpływ sugestii, może być bioenergoterapeutyczne oddziaływanie radiestety, które na pewien czas poprawia samopoczucie ludzi.

Kłopoty z ekranowaniem

Najlepszy, moim zdaniem, na rynku ekran radiestezyjny typu RET-0 obejmujący swoim zasięgiem trzy kondygnacje, czyli jednym ekranem można ekranować całą willę. Gorzej jest z ekranowaniem mieszkania w segmencie, ponieważ nie ma gwarancji, że sąsiad nie zamontuje innego ekranu i nasz przestanie działać. Co prawda wzajemne oddziaływanie ekranów położonych obok siebie jest o wiele rzadziej notowane niż oddziaływanie ekranów ułożonych w jednym pionie, niemniej i z taką ewentualnością też trzeba się liczyć. Najlepiej jeśli ekranowanie sąsiednich mieszkań przeprowadza się jednocześnie.

Zrozumiałe teraz staje się, dlaczego największe problemy są z ekranowaniem mieszkań w blokach. Do ekranowania mieszkań w blokach producent ekranów typu RET zaleca stosować ekrany typu RET-1 i RET-2, które chronią określoną przestrzeń, ale tylko na jednej kondygnacji, ale i na te ekrany (wiemy to z doświadczenia) też w pewnych wypadkach mogą oddziaływać inne typy ekranów, a nawet niektóre wyroby z miedzi. Nie trzeba być radiestetą, aby przewidzieć możliwość wystąpienia trudnych do kontroli zjawisk w piętnastopiętrowym bloku, w którym na każdym piętrze zastosowano ekran innego typu.

Zakłócenia radiestezyjne a architektura

Mimo wielu utrudnień w ekranowaniu mieszkań w blokach tylko w nielicznych wypadkach rzeczywiście trzeba brać pod uwagę konieczność zamiany mieszkania lub - co częściej polecam - żądać ekranowania na koszt administracji (spółdzielni). Z takimi sytuacjami można się spotkać w blokach, w których występują zakłócenia radiestezyjne szerokości 30-50 m, a lokatorów mieszkań nie można namówić do wspólnego ekranowania budynku.

Do wyjątków należą sytuacje, kiedy ekranowanie willi może nie dać oczekiwanych efektów. Tak będzie na przykład, gdy willa jest postawiona na silnym pasie zakłóceń radiestezyjnych o szerokości ok. 100 m (takie miejsca też można spotkać). To przecież nie tylko dom, ale i ogród trzeba ekranować. Takie ekranowanie jest możliwe, lecz kosztowne, czasochłonne i lepiej jednak w takich miejscach domu nie stawiać.

W większości mieszkań występują zakłócenia radiestezyjne i za dobry wynik można uznać, jeśli miejsca do spania lub do siedzącej pracy można usytuować poza zakłóceniami i ekranowanie jest zbędne. Taka sytuacja jest w prawie 2/3 sprawdzanych mieszkań, czyli w zaledwie 1/3 mieszkań ekranowanie jest zalecane czy nawet konieczne.

Kłopotliwe są zwłaszcza małe mieszkania (do ok. 40 m2), gdzie ze względu na ograniczone możliwości ustawiania mebli znacznie częściej niż w tak samo zakłóconych mieszkaniach dużych trzeba podejmować decyzję o ekranowaniu.

Decyzje takie mogą jednak być obarczone różnicami w interpretacji wyników. W mieszkaniu o powierzchni 200 m2 dwaj niezależnie od siebie pracujący radiesteci wykryli w jednym pokoju zakłócenie o średniej sile działania obejmujące 8 m2 (czyli 4% powierzchni) i nie obejmowało ono miejsca do spania. Jeden radiesteta określił mieszkanie jako wyjątkowo spokojne, drugi - jako zagrożone i zalecił natychmiastowe opuszczenie lokalu lub wykonanie bardzo kosztownego ekranowania!

W małych budynkach, w pewnych wypadkach na tłumienie zakłóceń radiestezyjnych lub nawet ich powstawanie może mieć wpływ także kształt dachu (rys. 5.).

Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys. 5. Wpływ kształtu dachu na zakłócenia radiestezyjne

a - radiestezyjnie korzystny, b - obojętny, c - nie zalecany
Właściwości ekranujące mogą też wykazywać niektóre podpodłogowe instalacje grzewcze. Za wcześnie jednak, aby wiedzieć, jak to się zmienia w ciągu dłuższego okresu.

W terenie, gdzie występują kurzawki, istotny wpływ na wielkość zakłóceń może mieć również układ linii doprowadzającej energię elektryczną do budynku (rys. 6.).

Poradnik - Radiestezja w budownictwie
Rys. 6. Wpływ sposobu doprowadzania linii energetycznej do budynku na zakłócenia radiestezyjne
Spotkałem również wielokrotnie wypadki wyraźnego pogorszenia akustyki w pomieszczeniach i salach znajdujących się na skrzyżowaniu silnych zakłóceń radiestezyjnych. Za mało jest jeszcze zebranych danych, aby móc z tego wyciągnąć sensowne wnioski.

Niektórzy autorzy sugerują jednoznaczne powiązania miejsc częstych uderzeń piorunów z krzyżówkami cieków. Gdyby tak było, to podczas każdej burzy pioruny biłyby w to samo miejsce, a z obserwacji wynika, że zdarza się to co kilka lat.

Co prawda miejsce śmierci od pioruna uczennic na Gubałówce jest na skrzyżowaniu cieków, lecz powiązanie tego faktu z uderzeniami piorunów na tym etapie wiedzy o radiestezji jest niemożliwe.

Fragmenty książki S. J. Siudalskiego „Radiestezja w budownictwie. Z doświadczeń radiestety” przedrukowano za zgodą Centralnego Ośrodka Informacji Budownictwa PP w Warszawie - wydawcy poradnika.

Polecamy: S.J. Siudalski, Radiestezja w budownictwie. Z doswiadczeń radiestety
Poradnik - Radiestezja w budownictwie

Czym są zakłócenia radiestezyjne, jaki jest ich wpływ na człowieka i inne organizmy żywe, jak je wykryć, jak chronić się przed ich wpływem, jaki mają związek z budownictwem, jak zabezpieczyć przed nimi dom już w czasie budowy... To tylko niektóre zagadnienia opisane w tej książce. I chociaż są to zjawiska nie do końca poznane. Autor - doświadczony radiesteta, ekspert i biegły sądowy w tej dziedzinie - w prosty i zwięzły sposób chce je przybliżyć Czytelnikowi. Swoje wywody popiera licznymi przykładami z własnej praktyki, przytacza m.in. orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie zmiany mieszkania znajdującego się w strefie oddziaływania zakłóceń radiestezyjnych.
Podstawą funkcjonowania każdej budowy, zagospodarowania każdej działki - czy to budowlanej, czy nawet rekreacyjnej jest woda; dlatego w tej książce sporo miejsca poświęcono tej właśnie dziedzinie. Co wskazuje na zasoby wody, jak wykonać najlepsze jej ujęcie, jakie są najczęściej popełniane błędy, kiedy i jak korzystać z pomocy radiestety.
Ta książka zainteresuje nie tylko posiadacza lub nabywcę działki, będzie interesującą lekturą dla każdego. Bo każdy człowiek, chociaż może o tym nie wie, może znaleźć się w strefie oddziaływania zakłóceń radiestezyjnych. Może nawet stale w takiej strefie przebywa...



WARSTWY - DACHY i ŚCIANY numer 4/98
 
 
do góry



Nasze portale



Partnerzy

  Kontakt