Odśnieżanie dachu z głową – czyli jak zachować bezpieczeństwo i nie uszkodzić dachu

Fot. Monier Braas

Odśnieżanie dachu nie jest z pozoru trudnym zadaniem. Przystępując do odśnieżania myślimy o tym, aby zrobić to sprawnie i skutecznie. Należy jednak pamiętać, aby przy okazji nie uszkodzić dachu.

Jeszcze zanim pojawią się pierwsze opady śniegu, warto przygotować dach do zimy. Jeżeli na dachu nie są jeszcze zainstalowane płotki przeciwśnieżne (lub belki przeciwśnieżne), to warto jak najszybciej je zamontować. Jeśli już są na naszym dachu, wystarczy sprawdzić czy wszystkie uchwyty są stabilnie przymocowane do dachu.

Zabezpieczenia przeciwśnieżne

Miejsca na dachu, w których powinno się mocować zabezpieczenia przeciwśnieżne to przede wszystkim połacie nad wejściami, tarasami, ścieżkami wzdłuż domu, wjazdem do garażu, miejscem parkowania samochodu, a także nad delikatnymi roślinami, które mogłaby zniszczyć duża ilość spadającego śniegu. Zabezpieczenia przeciwśnieżne nie tylko chronią nas przed zsuwającymi się zaspami śnieżnymi, ale również stanowią zabezpieczenie dla rynien, które pod wpływem dużego ciężaru śniegu mogą ulec odkształceniom lub nawet zostać zerwane – metr sześcienny topniejącego śniegu może ważyć nawet 900 kilogramów. Zwykły biały puch waży prawie 200 kilogramów na metr sześcienny. - System przeciwśnieżny potrafi gromadzić na dachu znaczne ilości śniegu, co wymaga indywidualnego projektowania i uwzględnienia tego faktu w obliczeniach konstrukcyjnych więźby dachowej. Dlatego, jeżeli zamierzamy wyposażyć gotowy dach w takie zabezpieczenie, warto skonsultować to z architektem, a pracę powierzyć doświadczonej firmie dekarskiej, bo chociaż sam montaż zabezpieczeń przeciwśnieżnych jest stosunkowo prostym zadaniem, to niewłaściwe umieszczenie wsporników płotka może stanowić zagrożenie dla konstrukcji dachu – mówi SuperDekarz, Andrzej Bylski właściciel firmy Usługi Ogólnobudowlane w Koszalinie.

Przy bardziej skomplikowanych dachach istnieje jeszcze niebezpieczeństwo zastoisk śniegu w obrębie koszy, gdzie może wystąpić zjawisko tzw. „cofki wody” – woda powstała z roztopionego śniegu nie ma ujścia i dostaje się między dachówkami na membranę wstępnego krycia. Jeśli nie ma uszkodzeń, spłynie w okolice pasa pod- lub nadrynnowego. Jeśli kosz jest nieprawidłowo wykonany, powstaje przeciek.

Jak i czym odśnieżać?

Najłatwiej odśnieżać dach za pomocą specjalnego drewnianego przyrządu, który pozwala wykonać tę czynność bezpiecznie dla nas, a przy tym nie uszkodzić naszego dachu. W innym przypadku możemy wykorzystać łopatę. Jednak łopata do odśnieżania musi być plastikowa, żeby w trakcie pracy nie uszkodzić dachówki lub innej części dachu.

Zadbaj o komunikację dachową

W trakcie odśnieżania należy pamiętać o komunikacji dachowej – o stopniach i ławach kominiarskich, które mocuje się do dachu za pomocą odpowiednich wsporników. Te elementy powinny być zawsze w nienagannym stanie, tak żeby w razie potrzeby również zimą kominiarz bez trudu i w każdym momencie mógł wejść na nasz dach.

Sprawny komin

Sprawny system kominowy zapewnia prawidłową cyrkulację powietrza oraz eliminowanie uciążliwych i szkodliwych związków chemicznych. Jeśli komin nie jest regularnie czyszczony, przewody, jak i cały system, jest będą pracować prawidłowo. W skrajnych przypadkach grozi to nawet zaczadzeniem. Zgodnie z Ustawą Prawo budowlane, przegląd kominiarski powinien być przeprowadzany co najmniej raz w roku, zaś przegląd przewodów spalinowych – raz na pół roku.

Pomoc specjalisty

Odśnieżanie dachu możemy powierzyć specjalistom i nie martwić się czy prawidłowo je wykonaliśmy i przypadkiem nie uszkodziliśmy dachu. Jednak nikt nie zastąpi nas w podjęciu decyzji, aby już na etapie projektowania i kładzenia dachu zainwestować w solidne dachówki, zabezpieczenia przeciwśnieżne i inne elementy dachu, które w zimie zdadzą egzamin.

www.superdekarz.pl

Artykuł utworzony: 28.11.2014r. Aktualizacja: 23.01.2015r.