Fabryka wełny mineralnej Petralana w Bytomiu - nowoczesna fabryka, duże moce produkcyjne
Fabryka wełny skalnej w Bytomiu – konferencja prasowa. Od prawej: T. Wesołowski, prezes PETRALANA S.A., dr S. Chachołek, dyrektor ds. komunikacji, D. Bartyla, prezydent Bytomia. Fot. Petralana W bytomskiej fabryce Petralany, jednej z najnowocześniejszych fabryk wełny mineralnej skalnej w Europie, już niebawem ruszy produkcja. Petralana S.A. - nowy gracz na rynku producentów materiałów izolacyjnych z w pełni polskim kapitałem - planuje zatrudnić prawie 200 osób. Już od kilku miesięcy prowadzi nabór pracowników. Niższe koszty produkcyjne zapewnić ma Petralanie doskonała lokalizacja - blisko surowców i gazu koksowniczego. Moc wytwórcza zakładu to 41 mln kilogramów wełny mineralnej skalnej rocznie.
Nowa fabryka Petralany zlokalizowana jest w Bytomiu - w samym środku aglomeracji śląskiej. To najlepsze miejsce pod względem logistycznym i sprzedażowym oraz ze względu na dostęp do najważniejszych surowców, m.in. dolomitu i bazaltu z pobliskiego kamieniołomu, kluczowych w procesie produkcji wełny mineralnej. W bezpośrednim sąsiedztwie fabryki znajduje się również koksownia. Gaz przez nią emitowany Petralana wykorzysta w procesie produkcji. Nie będzie on zatem spalany bezużytecznie. Atutem lokalizacji jest zdaniem Petralany również kadra pracownicza. Jak podkreśla Tomasz Wesołowski, Prezes Zarządu Petralana S.A., Bytom wciąż jest bogaty w zasoby fachowców. Pracę w bytomskiej fabryce znajdzie około 200 osób. Rekrutacja trwa od kilku miesięcy.
– Cieszę się, że w naszym mieście powstanie znowu tak duża fabryka. Dla nas – dla Bytomia to duża szansa na rozwój, na nowe miejsca pracy i na zagospodarowanie tej dzielnicy – mówi Damian Bartyla, Prezydent Bytomia.
Nowa fabryka wełny mineralnej skalnej w Bytomiu. Fot. Petralana
Taka lokalizacja fabryki jest także ważna dla dzielnicy Bobrek, w której jest budowana. Dlatego celem Petralany jest również pomoc mieszkańcom, poprzez różne formy wsparcia, nie tylko zatrudnienie. – My nie budujemy fabryki, ale markę. Żadna marka nie może istnieć bez zaufania otoczenia, a Petralana to inwestycja stworzona przez ludzi pochodzących z Bytomia – przyznaje dr Sebastian Chachołek, Dyrektor ds. Komunikacji w Petralanie. – Tak duży zakład jak Petralana, prócz ocieplenia wielu domów i mieszkań, może także ocieplić wizerunek miasta. Umiejętnie prowadzona inwestycja, jaką jest budowa fabryki wełny mineralnej, może pociągnąć za sobą innych przedsiębiorców, skłonnych inwestować na terenie Bytomia – dodaje.
W sfinansowaniu budowy fabryki Petralanie pomaga SK Bank. – Jest to dobra i nowoczesna inwestycja, która wpisuje się w strategię naszego banku, czyli finansowanie polskich przedsiębiorców polskim kapitałem. Jesteśmy wielkim bankiem, który jest w stanie samodzielnie sfinansować tak duże przedsięwzięcie. Poza tym wierzymy w ten biznes i sprawdziliśmy go. Wszystkie fabryki wełny mineralnej znajdują się na północy Polski, kamień ściągają z południa i kupują drogi gaz. Tu mamy blisko surowce i gaz koksowniczy, który jest kilkakrotnie tańszy od ziemnego. Wszystko przemawia więc za tym, że inwestycja ma szanse na powodzenie – mówi Michał Miniszewski, Dyrektor Oddziału Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa SK Bank.
Moc wytwórcza zakładu ma wynosić 41 000 000 kg wełny mineralnej skalnej rocznie. Umożliwi to Petralanie wyjście również poza rodzimy rynek zbytu. W planach ma ona eksport do innych krajów Europy.
Fot. Petralana | Fot. Petralana | Fot. Petralana |
|